03.04.2017 r.
Malutka Tycia kręciła się samotnie po osiedlu wypatrując pomocy. Próbowała wejść o jednego z bloków ale została wygoniona więc upatrzyła sobe jeden samochód i gdy tylko otworzyły się drzwi od razu do niego wskoczyła :) Takim sposobem przyjechała do naszego azylu. Okazała się byćbardzo przyjacielską małą diabełką pełną energii i ciekawch pomysłów. Wiele osób chciało podarować jej domek ale wybraliśmy ten najlepszy i Tycia już w nim mieszka :)