21.11. Leia trafiła do nas z schroniska w Krężlu. Początkowo potwornie wystraszona-bała się własnego cienia. Po paru dniach odżyła... Jest miłą młodą suczką. Cieszy się do każdego i prosi o uwagę. Świetnie zgadza się z innymi psami. Toleruje koty. Jest wiecznie głodna i trzeba uważać przy niej na miski-najpierw zjada posiłek, a potem talerz. Jest psem zupełnie domowym-pierwszym sprzętem z jakiego u nas skorzystała był tapczan. Zostawiona sama w domu siedzi cichutko i śpi. Raz tylko porozrywała swoje legowisko, ale to każdemu może się zdarzyć. Jest wysterylizowana i odrobaczona.
06.05 Leja pięknie chodzi na spacerki, umie w tej chwili wychodzić zarówno na smyczy jak i bez smyczy. Pilnuje się człowieka bardzo i przybiega na każde zawołanie. Im więcej czasu spędza w KŚ tym bardziej zmienia się jej zachowanie. Kiedyś reagowała lękiem na obcych, ze strachu biegała dookoła i obszczekiwała, a przy pogłaskaniu przywierała do ziemi. Z utęsknieniem czeka na swój własny dom bo bardzo pragnie być blisko z człowiekiem.
10.04 Sunia nareszcie doczekała się wymarzonego domu i została mieszkanką Warszawy. Cieszymy się wraz z nią:)