05.05. Przedstawiam koteczkę Bleblusię. A tu parę słów od domku tymczasowego: "Jej niezwykłe imie pochodzi od tego, że na kazde wymyslone przez nas imię, córka mówiła '' bleee'' no więc jest Bleblusia. Siostra kocurka Wesołka, jak to kociak, beztroska, miziasta, wesoła, odrobaczona i odpchlona." Bliższe informacje pod numerem 662 083 524
18.05. Bleblusia już w nowym domku. Dostała oryginalne imie Kiki Inwazja.
20.11.2010 Kilka słów od opiekunki Bleblusi-wkrótce nowe, doroślejsze zdjęcia: "Kotka Bleblusia (adoptowana w maju) -w ubiegłym tygodniu wróciła z adopcji od rodziny w żyrardowie.Po 6 miesiącach, gdy Państwo, którzy ja adoptowali nie zgłaszali zadnych problemów, nagle Pan zadzwonił rano, ze kotke przywiezie wieczorem, bo dzieci ja męczą i kotka zadrapała dziecko. I tak biedna Bleblusia została przywieziona z kuwetą, paczka najtanszej suchej karmy i 2 puszkami najtańszej marketowej karmy od dobrze sytuowanej rodziny, która przy adopcji zapewniała , ze dzieci sa grzeczne, nie będa kota męczyc a kot będzie dostawał to, co najlepsze. Jak sie okazało, to najlepsze okazało się najtańsza karma i najtańszymi puszkami nie wspominając o dzieciach maltretujących kota, np depczących mu po ogonie. Bleblusia nie ma w sobie zadnej agresji, jest młodziutką, skorą do zabawy kotka i naprawde trudno sobie wyobrazić, co musiala przejśc w tym domu od '' dobrze wychowanych'' dzieci. Mam nadzieję, ze Bleblusia szybko znajdzie dobry dom, w którym nie będzie tylko zabawką dla rozwydrzonych dzieciaków."
21.12.2010 Bleblusia nadal szuka domku, ale już takiego na zawsze.
25.02.2011 Bleblusia mieszka już w nowym domu-oby wszystko skończyło się szczęśliwie i żeby ten domek okazał się ostatnim.