27.04. Fanta - najmilsza z koteczek od starszej Pani. Urocza i piękna, przytula się do ręki jak tylko ma taką możliwość.
18.05. Fanta szczęśliwa w nowym domu-dostaliśmy właśnie zdjęcia i słów parę od nowej rodzinki: "Przygarnęliśmy Fantę i nie żałujemy :) Teraz nazywa się Mruczka, ponieważ wystarczy dotknąć ją palcem a już zaczyna mruczeć jak traktorek. Mruczce jest chyba u nas dobrze..wita nas jak wracamy z pracy, przytula się i łasi. Ma swój domek z drapakiem na którym się bawi, pełne miseczki jedzenia i może łazić po całym mieszkanku. Po tygodniu mogę o niej powiedzieć, że jest pieszczoszkiem, łakomczuszkiem i kotkiem upartym o własnym charakterze. Na początku nie chciała załatwiać się do kuwety i wysypywała cały żwirek (zostawało tylko kilka ziarenek!). Problem jednak rozwiązał się szybko - trzeba było wymienić żwirek na inny, drewniany."