27.02.2013r. Jasiek już w swoim nowym domku :)
08.02.2013r. Jasiek jest kilkuletnim bardzo miłym i łagodnym kotem. Jakim cudem wylądował na działkach tego nie wie nikt. Prawdopodobnie ktoś doszedł do wniosku, że po "sezonie" nie warto na zimę zabierać kota.
Na szczęście znalazł opiekunów, którzy choć dwa razy w tygodniu przyjechali na działki, nakarmili i ukochali spragnionego serdeczności Jaśka.
Niestety, kilka dni temu Jasio przywlókł się do nich na ostatnich nogach, chory i osłabiony. Ma bardzo pokancerowane nóżki - całe w ranach, nie może na nich chodzić. Coś lub ktoś - prawdopodobnie pies, rozszarpało mu też górną wargę :(
Państwo zgłosili do nas Jasia i przywieźli do zaprzyjaźnionej lecznicy Sonia na Surowieckiego w Warszawie.
Kotek spędzi tam pewnie kilka tygodni - rany muszą się wyleczyć pod fachowym okiem lekarza. Potem będziemy tej mruczącej istocie szukać cudownego domku.