Trafiłem do cioć jak miałem jakieś dwa tygodnie, przyjechałem z rodzeństwem i z dwoma mamusiami. Patrzycie na moje oko, prawda? Ciocie mówią, że ja i tak mam bardzo dużo szczęścia – z całej piątki rodzeństwa widzę tylko ja i mój braciszek. Widzę co prawda tylko na jedno oczko, ale dla mnie to żaden problem. Wiecie jak każdy mały kotek mam proste marzenia – mieć swój domek, być kochanym… Niby słyszałem, że dużo jest fajnych ludzi i że nawet z tym oczkiem ktoś mnie polubi, ale ja się okropnie boję jak to będzie. Jestem bardzo milutki, lubię ludzi, bo znam człowieka w sumie od zawsze, od zawsze też mieszkam z dziećmi i bardzo lubię się z nimi pobawić. Mogę zostać przyjacielem dla Waszego kotka, ale mogę też zamieszkać jako koci jedynak, tak naprawdę mam tylko dwie rzeczy jakie bym tak bardzo, bardzo chciał w moim domku – żeby mnie przytulano i pozwolono spać w łóżeczku.
Trzmielek urodził się ok. 15.05.20r, jest odrobaczony, zaszczepiony, testy na choroby zakaźne ma ujemne, mieszka pod Warszawą, kontakt w sprawie adopcji 603 651 388.