Maleńka, kto Ci to zrobił?
03.11.2016 r.
Kilka dni temu dostaliśmy wiadomość z błaganiem o pomoc dla kuleącej suni, nieopodal Nasielska. Sunia błąkała się tam od ponad dwóch tygodni, obok ruchliwej ulicy. Przemykała pomiędzy autami w nadziei, że Pan wróci...
Mimo totalnego "zapsienia" pojechaliśmy zobaczyć. Próbowaliśmy łapać ale sunia bardzi nieufna. Tego dnia za wiele zrobić nie mogliśmy bo zaraz było ciemno. Na drugi dzień dowiedzieliśmy się, że została odłowiona ma jechać do schroniska. Z pomocą naszej zaprzyjaźnionej koleżanki przejęliśmy sunię pod nasze skrzydła.
Malutka ogromnie ucieszyła się z trafienia do boksu z psim kolegą i koleżanką. Na jej pyszczku pojawił się ogromny uśmiech. Za Porkim biegała wszędzie, po całym boksie. Nawet, w tym szczęściu podeszła do Nas :)
04.02.2017 r.
Jest nam ogromnie smutno to pisząc. Myśleliśmy, że Abra przekona się do człowieka jednak do dziś się to nie udało. Malutka zadomowiła się w boksie i wręcz pogłbiła swój strach. Nadal wielkim oparciem są dla niej inne psy, gdyby nie one to w ogóle nie opuszczałaby boksu :( Ale wychodząc na wybieg, biegnie praktycznie z nosem w tyłku Porkiego i mija Nas jak błyskawica... Szansą na normalne życie jest dla niej jedynie dom tymczasowy. Może ktoś z ogrodem chciałby jej taki podarować? Inaczej jej przyszłość to azyl ...
Kontakt: 664 260 947 (prosimy dzwonić po godzinie 16, wcześniej pisać SMS - odpiszemy jak najszybciej)