styczeń 2017
Aurora ma ok 3 lat. Trafiła do nas ze schroniska w którym nie miałaby szans na porządne leczenie. Jej łapki wyglądały bardzo źle i wymagały specjalistycznych badań. Dokładniej chodzi o poduszeczki pod pazurami, które wyglądają jak spuchnięte. Po wielu wizytach w lecznicach - choć wyglądało to nie ciekawie, okazało się, że jej łapki niestety mają już taką nietypową urodę i nie da się z tym nic zrobić. Aurora chętnie podchodzi do człowieka, uwielbia długie spacery i jest bardzo ciekawska, nawet jak coś ja troszkę przestraszy zaraz nastawia uszu i próbuje zrozumieć co to było :) Możliwe, że nigdy nie miała swojego prawdziwego człowieka, który by ją kochał, przy przytulankach widać, że bardzo by chciała ale nie jest pewna o co chodzi i przy nadmiarze dobrego próbuje czmychnąć. Aurora bardzo potrzebuje nauki kontaktu z człowiekiem. Nie, nie nie jest wycofana ani nic z tych rzeczy. Bardzo lubi ludzi i przytulać się, to bardzo wesolutka sunia. Spytacie więc w czym problem? Otóż wydaje się nam, że Aurorka nigdy nie miała człowieka, który by ją kochał albo okazywał jakieś uczucia więc mimo, że instynktownie wie co dobre to nie do końca potrafi z tego korzystać i prosić o uwagę... :( Mimo że podbiegnie do człowieka, da się przytulić to nie potrafi a może ma jakieś lęki przed dłuższym kontaktem?Wszystko trwa u niej chwilkę. Spacery wyglądają na tej zasadzie że i owszem bardzo się cieszy ale raczej woli chodzić, obwąchać teren i wrócić do bezpiecznej budy...
Wydaje nam się że cud by zdziałał u niej domek w którym by się powoli oswajała z ciągłym towarzystwem człowieka i który cierpliwie by ją przekonał że z człowiekiem można się zaprzyjaźnić tak na poważnie i na zawsze. że człowiek nie jest tylko ulotnym przybyszem ale może być kochającą rodziną <3
Adopcje Marta 500 707 082 lub adopcje@kociswiat.org.pl