Młodziutki Harley szuka cierpliwej osoby do kochania.
12.04.2017 r.
Harley to jeszcze dziecko, ma pół roku i zielone pojęcie o życiu. Takie nieszczęście kręciło się po ulicy aż wolontariuszki go dostrzegły. Malec wykończony tułaczką podszedł do nich z poddańczo zwieszoną główką. Po przywiezieniu go do azylu okazało się, że ma na sobie niezliczoną ilość kleszczy więc od razu zaczęliśmy też lecznie na chorobę odkleszczową. Całe szczęście nasz maluch przetrwał i dziś może się pochwalić dobrym zdrowiem :)
Chłopak będzie raczej dużym psem, trochę podobym do wilczka. Jest bardzo łagodny ale też nieśmiały. Do znajomej sobie osoby chętnie podchodzi, zaczepia i wymusza pieszczoty, wywraca brzuszek do głaskania ale do obcych osób już nie jest taki śmiały. Cieszy się jak mysz do sera, ogonek mało się nie urwie ale jednak woli zachować bezpieczną odległość.
Jest bardzo wesoły i energiczny, uwielbia szaleć z innymi psami. Może komuś brakuje takiego wesołka w domu? Przygarnijcie żeby się dzieciak w boksie nie zestarzał!
Kontakt: 664 260 947