19.05.2016r.
U Puszka jest ta sama historia. Jednak tutaj jesteśmy pewni jego całego życia spędzonego na łańcuchu - poznaliśmy także jego mamę. Suczka już w nowym domu, a syn nadal go szuka!
To znowu mały i śmieszny puchacz. Bardzo słodki i robiący urocze minki. Jednak z większą doza strachu. Puszek boi się podniesionej ręki, gwałtowne ruchy nad głową powodują przypadanie do ziemi. Nie wiemy czemu toto ale wiemy, że już nie ma się co chłopak obawiać. A w stosunku do człowieka jest naprawdę uroczy. Bardzo lubi pieszczoty i całuśnik z niego pierwsza klasa - słodziak nie z tej ziemi. Chodzenie na smyczy jeszcze sprawia mu problemy bo chciałby być w 100 miejscach naraz ale robi postępy. Bez smyczy natomiast widać tylko śmigającą czarną strzałę ;) Ale wiadomo, że musi jakoś odreagować całe życie na łańcuchu. Mamy ogromną nadzieję, że uda nam się znaleźć dla niego cudowny dom jeszcze przed zimą bo takie maleństwo nie może spędzić jej w budzie!
Kontakt: 664 260 947 lub adopcje@kociswiat.org.pl
lipiec 2016 r.
Puszek długo czekać nie musiał, teraz mieszka ze swoim nowym Panem w Warszawie :)