23.12.2016 r.
Cześć :) Wiecie, że czarne kotki przynoszą szczęście? I wcale, ale to wcale czarne kocice to nie koty czarownicy ;) Ja to bym nawet powiedziała, że my - czarne kotki - to takie eleanckie jesteśmy ;) Przyjechałam do azylu z podwarszawskiej miejscowości siedziałam pod jednym z okolicznych skpelów i łasząc się prosiłam o jedzenie. Miałam taki wielki brzuszek, że ciocie myślały, że ja zaraz kocięta urodzę. Zrobiły mi jednak zdjęcie w moim środku i okazało się, że coś jest nie tak, po operacji wszystko stało się jasne - jak kiedyś, wiele mesięcy temu miałam mieć kocięta, ale one jakoś nie tam gdzie trzeba się znalazł i dawno temu umarły. Ciocie mówią, że nie wiedzą jak przeżyłam...
Kiedyś musiałam mieć domek, bo jak tylko zobaczyłam kanapę to na nią wskoczyłam i nie zamierzałam schodzić. Kocham spać na poduszeczkach, parapetach, półkach. Może ktoś pokocha taką eleganck ozdobę półeczki?
Josephine ma ok. 2 lat, jest wysterylizowana, zaszczepion, testy na choroby zakaźne ma ujemne, mieszka w Warszawie.
28.02.2017
Josephin znalazła swój domek! Szczęściara :)
Kontakt w sprawie adopcji: 603 651 388 lub adopcje@kociswi.org.pl