18.10.2014.
Niunia była ukochaną kotką swojego Pańcia... po jego śmierci żona pańcia wyprowadziła się za granicę do syna, pozostawiając kotkę w nowym domku.
Niestety nic z tego nie wyszło i Niunia trafiła do nas. Kocia jest strasznie wystraszona i cały czas siedzi w kuchennej szafce ;(
Kotuńka jest miła, przyjazna i spokojna - nie atakuje kiedy się do niej spokojnie podchodzi.
Niunia szuka spokojnego, kochającego domku, kto da jej taką przystań?
25.10.2014.
Nasza kochana Mizia dziś pojechała do nowego domku ;) Jej nowa Pani przyjechała po nią aż z Bydgoszczy ;)
Powodzenia dziewczyny ;)))